PRIX DE DIANE. CHIC ABSOLUTE.

 

There are certain things in my life that I am truly proud of.
The obvious things I am not going to write about.
But my PRIX DE DIANE couture, biggest saucer hat that I had the possibility to create one day,
is something I really can not take my eyes of and I am so happy that such a thought knocked at
my mind and forced me and pushed me to do it.

Polka dots is the print that seems to exist in modern fashion for ever. 
Or at least I spot it here and there every single year, as to me it is one of the freshest,
most energetic prints, that without special effort catch the eye of the viewer from miles and miles.
And when you add gorgeous roses in the colour of perefect, deep red ... And the veil....
CHIC ABSOLUTE. Simple but so extremly feminine. Sexy. Mysterious.
That's how the woman in LALLU CHIC looks like....
One of the most beautiful hats in my LE CHIC PARISIEN collection.

 

 

I had the opportunity to look at it every day in my atelier,  until one day a message came
that it was loved by my good, returning client from Hamburg.

How big is my happiness- words can not describe. Only because of the fact that

PRIX DE DIANE will "walk" on the streets and this hat is worth more that millions

"wows" and glances than any other of my collection.

Anita certainly knows how to wear such a hat. And she also knows she would never ever look smashing withou it. That is why I am creating my beauties- to make women even more powerful

and beautiful than they already are.

Have a great weekend and leave a comment. I would be happy to know what you think.

 

 

Życie moje obfituje w rzeczy, z których jestem naprawdę dumna.
O oczywistych pisać tu nie będę. Ale kapelusz PRIX DE DIANE z ostatniej kolekcji LE CHIC PARISIEN-  największy i chyba najpiękniejszy jaki miałam dotąd możliwość stworzyć,
jest właśnie tym od czego oczu oderwać nie mogę i jestem szczęśliwa niezmiernie, że myśl
taka zapukała dnia pewnego do mej głowy i zmusiła mnie, kazała wręcz- uszyć to cudo.

Groszki wszelkiej maści wydają się istnieć w nowoczesnej modzie od zawsze.
Albo może ja zauważam je tu i tam, jako że dla mnie jest to jeden z najpiękniejszych,
najsłodszych i najbardziej energetycznych printów, który bez specjalnego wysiłku przyciąga spojrzenia zainteresowanych z odległości małej i wielkiej.
A połączone ze zjawiskowymi różami w kolorze przepięknej, głębokiej czerwieni.....
I delikatną mgiełką woalki.....
CHIC ABSOLUTE. Prostota ale jak niezwykle kobieca. Seksowna. Tajemnicza.
Taka właśnie jest Kobieta w Lallu Chic.
Jeden z najpiękniejszych kapeluszy w mojej kolekcji.

Miałam niebywałą przyjemność patrzeć na swe dzieło każdego dnia wchodząc do atelier,
aż do chwili gdy otrzymałam wiadomość od mej ulubionej klientki z Hamburga, która zapałała miłością do PRIX DE DIANE.
Radości mej żadne słowa opisać nie są w stanie. Choćby tylko dlatego, że to zjawisko będzie "chodziło" po ulicach Hamburga, a ten akurat kapelusz jest wart miliona spojrzeń i głośnych "wow"!
Anita wie dobrze jak nosić ten kapelusz. I wie również, że bez niego nigdy nie wyglądałaby tak powalająco. I dlatego właśnie tworze moje "piękności"- aby kobiety czuły się jeszcze silniejsze
i jeszcze piękniejsze niż już są.
Pięknego weekendu Wam życzę i zostawcie słówko komentarza, żebym wiedziała co sądzicie.

photo: Aneta Arkit-Photography
make up: Agnieszka Michalska
hair stylist: En Studio Edyta Nickiewicz
retouch: ARKIT STUDIO
model: Aleksandra Adamska