FIFTY SHADES OF LOVE

 
"More is more and less is a bore"
                                     Iris Apfel


Valentine's Day is coming and the world around suddenly presents millions of red hearts
in every possible shade, size, material, version, design and whatever you can think of.
Truly lovely idea, however if you love someone, you love him or her every day and that is it.
Enough said.
If it comes to my work however, to my hats- well.... Then the situation is much different.
If your passion is your love and if you love what you do, you have no limits.
Even the sky is no limit. You just let your mind open and ...
 
 
I can really say that I am blessed. With my two kids, my- sometimes very annoying- husband
( I guess living with such an eccentric person as I might seem to the rest of my family, is not easy;-),
my blue eyes that enable me to see everything in beautiful colors ( YES! COLOURS!),
my ability to laugh every day to everyone, my optimism, my two talented hands and my love
of life. As simple as that. I love myself. I love my job.
I might not be richer. I might not appear onTV. I might not be a bit more famous.
But I feel emotions. I witness happiness every day. I feel the love.
And I have something that no money in the world can buy- a beautiful world around me.
Just because of love. Just because of what I can create.
My "FIFTY SHADES OF LOVE" mini top hat is a perfect example of what I said above.
Made of gorgeous checked silk, red, lacquered hearts, whimsical, silk roses and absolutely
feminine and magical veiling with red dots.
Some of my Polish readers will probably look at that hat with astonishment and misunderstanding
and some of them would probably say it is ugly. But I do not care.
I just wish everyone could feel the vibes of love around and I am sure the world would
be a perfect place for lovers and haters. Such strange feelings today.
Love and be loved!
 
 
Nadchodzą Walentynki. Świat wokół nagle wypełni się milionem serduszek wszelkiej maści,
koloru, rozmiaru, tekstury i czego tylko dusza zapragnie.
Piękna idea, niemniej jednak kiedy kogoś kochamy- kochamy go dnia każdego i zawsze
i żadne Walentynki nie są w stanie tego zmienić. Powtarzać wciąż nie trzeba. Koniec.
 
Jeśli jednak chodzi o mą pracę i kapelusze moje i inne nakrycia głowy- to już całkiem
inna sprawa. Mówić i pisać mogę wiecznie i wciąż.
Jeśli twoja pasją jest twą miłością i jeśli kochasz to, co robisz- nie ma granic.
Pozwalasz swym myślom i wyobraźni płynąć i ...
 
 
Stwierdzam niejednokrotnie, że mam niewątpliwe błogosławieństwo sił wyższych :-)
(Jakkolwiek dziwnie to zabrzmi).
Mam dwoje kochanych dzieci, fajnego- choć czasem okrutnie wkurzającego męża
(życie z takim ekscentrycznym przypadkiem jak ja nie należy zapewne do najłatwiejszych),
niebieskie oczy, które pozwalają mi widzieć świat w przepięknych kolorach- tak! KOLORACH!-
też mam. I niewątpliwą zdolność do uśmiechania się do każdego. I optymizm wielki mam.
I dwie utalentowane ręce i miłość do życia. I kocham siebie. I kocham to, co robię.
 
Nie będę przez to bogatsza. Pewnie nie wystąpię w telewizji. Nie stanę się też ani trochę bardziej sławna. Ale dnia każdego odczuwam wielkie emocje. Doświadczam radości. Czuję miłość wokół.
I mam coś, czego nie kupią żadne wielkie pieniądze świata- piękno wokół siebie.
Tylko z powodu miłości i tego, że potrafię kochać i tworzyć.
 
 
Mój kapelusz "FIFTY SHADES OF LOVE" ( Pięćdziesiąt twarzy miłości) jest doskonałym przykładem tego, co napisałam powyżej. Zrobiony ze zjawiskowego jedwabiu w delikatną krateczkę,
lakierowanych, skórzanych serduszek, magicznie pięknych, jedwabnych róż i niezwykle kobiecej, najmodniejszej aktualnie woalki z czerwonymi kropeczkami.
Niektórzy z moich polskich czytelników będą patrzeć na ten kapelusz z niejakim zdziwieniem, niektórzy na pewno stwierdzą, że jest okropny i kiczowaty. Ale ja się tym nic a nic nie przejmuję.
Chciałabym tylko, aby wszyscy czuli się tak dobrze jak ja, żeby mogli doznać prawdziwej,
kolorowej miłości we wszystkich jej barwach, a wówczas świat stałby się bardziej kolorowy
i byłby idealnym miejscem dla lubiących i nienawidzących:-)
Ot takie sobie myśli dzisiaj.
Kochajcie i bądźcie kochani!
A kto pomyślał cokolwiek dobrego czy nie- niechaj zostawi swój komentarz :-)
 


Komentarze

Popularne posty