THAT'S ALL ME !!!






Projektowanie nakrycia głowy jest nie lada wyzwaniem.
Szczególnie kiedy jest to kapelusz na zamówienie.
Prowadzę fantastyczne rozmowy z moją Klientką,
rozmawiamy o wielu rzeczach, niekoniecznie wyłącznie o kapeluszach!
Z biegiem czasu wiem wszystko, co jest mi niezbędne to stworzenia zamówienia.

Designing hats is a fascinating proces. Especially if those hats are bespoke orders.
I have a fantastic chat with my Client, we discuss many things- not necessarily hats only!
With the time being I know all the things that are necessary for hat designing.

Uwielbiam pracę z kobietami, które wiedzą dokładnie czego chcą, jak to chcą i mają śmiałość powiedzieć wprost, iż pewne rzeczy nie są najlepszym pomysłem.
Taką właśnie kobietą jest Monika.
To, co szczególnie w niej uwielbiam to fakt, że nosiła kapelusze już będąc nastolatką.
I nosi je do dzisiaj! W Polsce jest to szczególnie niezwykłe w przypadku młodej osoby.

I truly love working with women who know exactly what they want, how they want it
and do not feel shy to say that certain things are not the best ideas.
One of them is Monique.
What I particularly love about her is that she has been wearing hats since her teenage years!
And she still wears them! That is amazing in case of a young woman- in Poland especially!

 
I tak po natychmiastowej MIŁOŚCI OD PIERWSZEGO WEJRZENIA w fioletowym,
filcowym kloszu, Monika zaczęła marzyć o bereciku w pepitkę.
Pepitka jest fantastycznym wzorem do pracy.
Natomiast beret jest niezwykle wymagającym nakryciem głowy do stworzenia.
Ale ja osobiście uwielbiam go robić.
Mamy zimę, więc użyłam przepięknej wełny z jedwabiem.
Aby beret był sexy, jedyny w swoim rodzaju i nowoczesny, dodałam czarną gipiurę.
Odrobina żywej czerwieni w czarno-białej kombinacji jest tą "wisienką na torcie".
Kocham wszystkie moje kreacje ale ta jest tak bardzo moja.


So after immediate LOVE AT FIRST SIGHT with purple cloche,
Monique started dreaming about houndstooth beret.
This pattern is so fantastic to work with.
Beret is a very demanding hat. But I personally love making it.
And as now we have winter- nothing else but silk wool had to be used.
To make it sexy, modern and one of a kind- guipure lace was added.
A little bit of red colour to the black and white combination
is "the cherry on the cake".
I personally love all my hats but this one is so much me.

I teraz przychodzi najlepszy moment całego procesu-
moment kiedy przedstawiam Klientce kapelusz do końcowej akceptacji.
I zgadnijcie co mówi Monika?
' Przepiękny! Cała ja !!!'
 Więc berecik nie mógł nazywać się inaczej.
 Ale imię nie zostało zdradzone do momentu otwarcia pudła.
I kiedy Monika zobaczyła karteczkę, uśmiechnęła się i powiedziała:
' Wiedziałam! Po prostu wiedziałam !!!'

To są chwile, które kocham.
I kocham moją pracę.
Moje kapelusze kocham najbardziej!

And now the most fantastic moment of all the proces- the moment
when my Client is shown the hat for the final appreciation.
And guess what Monique says?
' Oh wow! THAT'S ALL ME !!!!'
So the hat could not be named different.
The name was not revealed until the moment of opening the box.
And when she saw the name what did she say?
' I knew it! I just knew it' !!!

Those are the moments I love.
And I love my work.
My hats I love the most!
 
 
 
 
Photo: Tomasz Pastyrczyk

Komentarze

Popularne posty