"ELSA"- ZJAWISKOWA FUKSJA W ŚRODKU ZIMY


Są czasem takie kapelusze, które nawet "gołe", wyglądają zjawiskowo.
I taka właśnie jest "ELSA"- jedna z najnowszych propozycji z pracowni kapeluszy LALLU CHIC.
Elsa- od imienia jednej z najbardziej niesamowitych projektanten ubiegłego wieku- Elsy Schiaparelli, której ukochanym, "wynalezionym" przez nią kolorem był ten właśnie kolor- SCHOCKING PINK.
Zdjęcie niestety nie jest w stanie pokazać soczystości koloru i całego piękna tej prostej, nieregularnej, zaburzonej formy kapelusza.



Pierwotnie chciałam aby został tylko z moim ulubionym wykończeniem brzegu-
tym razem w opalizującym na fioletowo, idealnie dobranym kolorze zawijanej ręczne lamówki.
Jednak po kilku dniach patrzenia na niego, doszłam do wniosku, że delikatny paseczek i kilka koraliczków dodadzą mu tego finalnego WOW!

Lubię go. Lubię ELSĘ by LALLU CHIC.
Za nowoczesną formę, za zjawiskowy kolor i za tą właśnie prostotę.
Nic mu więcej nie potrzeba.
Przecież i tak Kobieta, która go ubierze, będzie widoczna z daleka i w ogromnym tłumie :-)

Miłego dnia wszystkim!


 
 
Photo: Łukasz Kuczborski
Model: Kamila Gryguś
MUA: Agnieszka Kredka Michalska

Komentarze

Popularne posty