TURBANY COUTURE &WARSZAWA POD KRAWATEM/ COUTURE TURBANS &WARSAW IN A TIE

 
 
 
Gdyby kiedykolwiek ktokolwiek chciał powiedzieć mi teraz, że mężczyźni nie przykładają wagi
do stroju, do wyglądu, do detali- dzisiaj mogę śmiało stwierdzić, iż ten ów w wielkim jest błędzie.
Na początku listopada, wraz z moimi szalonymi przyjaciółkami i klientkami z Damosfera, miałam okazję gościć na trzecim już wydarzeniu WARSZAWA POD KRAWATEM, zorganizowanym przez
Panów, którzy wiedzą co w modzie męskiej piszczy, piszą o tym na swoich blogach- 
W dobrym stylu by Rafał Przetak, Jan Adamski, Styleman by Ireneusz Korzeniewski,
For Gentleman by Albert Borowiecki, 9 na Marszałkowskiej by Mateusz Szczepański.      
 
If anybody ever would like to tell me now that men do not care about their outfits, their look,
the details that pay the main role in the whole look- today I do can say, that such and such is very mistaken!
At the beggining of November, altogether with my fantastic friends and clients from Damosfera,
I had the opportunity to be the guest at the third edition of WARSAW IN A TIE event, organized
by Gentlemen, who know what is going on in men's fashion and they write about it on ther blogs.
W dobrym stylu by Rafał Przetak, Jan Adamski, Styleman by Ireneusz Korzeniewski,
For Gentleman by Albert Borowiecki, 9 na Marszałkowskiej by Mateusz Szczepański.
 
                                                                          

Muszę się przyznać, że dawno nie czułam się tak chic i glamour i elgancko, jak w gościnie
u Panów w przepięknej warszawskiej Galerii Freta.
To, co ukazało się oczom mym i moich przyjaciółek, przeszło chyba nasze najśmielsze oczekiwania.
Panowie i ich stroje dopracowane były w tak najdrobniejszych szczegółach, że ja, która do tych właśnie szczegółów przykładam wagę ogromną, nie mogłam się nadziwić i oczu od nich oderwać!
Zresztą zdjęcia Pani Kasi, która jest mistrzynią i czarodziejką w wyłapywaniu tych smaczków, mówią same za siebie.

I do have to admit, that for a long time have I felt so chic and glamour and elegant as being a guest
of the gentlemen in a beautiful Warsaw Freta Gallery.
We were truly stunned and almost breathless seeing so many men in custom made suits, shoes,
with every single piece of the wardrobe carefully matched to the whole outfit!
It was such a huge pleasure for me- as I am a person for whom details play a fundamental role
in the design. I could honestly not take my eyes out of them!
Photos- taken by the magician of photography- Katarzyna Purchalak- will tell you the whole
story anyway!


 
 
Nie byłabym sobą rzecz jasna, gdybym na tak ważne wydarzenie nie przygotowała nakrycia głowy dla siebie. Wiele już razy powtarzałam, że turban jest niezwykle pięknym, seksownym i baaaardzo wygodnym nakryciem głowy. A kiedy jeszcze uzupełnia cała naszą stylizację, to już w ogóle nic więcej mówić nie trzeba.

I would not be me, of course, if for such an important event an outstanding headpiece was not prepared! Many times have I mentioned, that turban is extremely powerful, beautiful, chic and sexy hat. And when- additionally- it is the icing on the cake of the whole stylisation- nothing more needs
to be said.


Zarówno ja, jak i Kasia- moja ukochana polska, warszawska klientka- mamy na sobie turbany zrobione z przepięknego materiału typu "chanelka". Musicie wiedzieć, że turbany Lallu Chic są zrobione tak, że wiele Pań kocha je nosić zarówno przodem do przodu, czasem bokiem, a często tył na przód! I tak właśnie Kasia ubrała swój szmaragdowy, przepiękny turban tego dnia. Tył na przód!
Mój- z racji bardzo wysokiego upięcia z przodu, chyba nie wyglądałby tak dobrze, choć kto wie! :-)

Both me and Kate- my beloved Polish, Warsaw client- wear turbans made of absolutely unique Chanel type fabric. You have to know that Lallu Chic turbans are created in such a way, that many women love to wear them front on front, side to front sometimes but very often they wear it back to front! And that is how Kate wears her awesome, jade turban that day. Back to front!
Mine- as it was styled very high at the top, would not look as good I suppose. But who knows!
I have not tried it that way yet!


Nie będę się rozpisywać więcej o całym wydarzeniu, bo zdjęcia mówią najwięcej, a całości dopełniają krótkie filmy, nakręcone przez team KPMultimedia.
Możecie obejrzeć je tutaj. Jedyne, co jeszcze chciałabym dodać to to, że świadomość faktu,
iż kapelusze ani w modzie damskiej ani w modzie męskiej nie poszły do lamusa, sprawia,
że z jeszcze większym zapałem bięgnę jutro tworzyć nowości! A wspomnienie tych arcy przystojnych, mega eleganckich mężczyzn w garniturach skrojonych na miarę i butach robionych
na zamówienie pozostanie w mej pamięci na baaaardzo długo!
Pozdrawiam serdecznie i miłego oglądania!


I am not going to write more about the event itself as the photographs tell you all the story the best.
And what was not shown in the photos, it is for sure shown in the short film by KPMultimedia.
You can watch it here.
The only thing I would love to add is the fact, that knowing that neither in women's fashion nor in men's fashion hats are out of date, makes me extremely happy.
And seeing in my imagination the pictures of so many well dressed, handsome, charming gentlemen in the highest quality suits and shoes will stay with me for a long time!
Best regards and have a nice time watching photos and films!






















Damosfera- from the left- Olga, Kasia, Edyta

Foto: Katarzyna Purchalak KPMultimedia
Last photo: Jarosław Antoniak
 

Komentarze

  1. Dziękuję za niezwykłą przyjemność chwil spędzonych na czytaniu oraz za tak motywujące dla mnie słowa! Pozdrawiam ciepło! Ależ los cudownie splótł losy, że Panie się tam zjawiły, jak tu nie uśmiechać się i nie zatrzymywać tych momentów! ;-)
    KP

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Momenty mogą być różne:-) Uśmiechów tysiące, ale takie OKO ma jeden na milion. I dlatego tak się cieszę, że ot dwie dusze artystyczne zetknęły się w jednym miejscu i tym samym czasie:-)Dziękuję również!

      Usuń
  2. Dla mnie było wielką przyjemnością i zaszczytem spotkać tak piękne, miłe i eleganckie panie. Pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Panie Janie! Powiedziałam to głośno i powtórzę raz jeszcze-
      WIELBIĘ PANA ZA TĄ MIŁOŚĆ DO KOLORÓW,DO KAPELUSZY, ZA KLASĘ I SZYK!
      I wielka to dla mnie radość, że mogłam poznać osobiście.
      Pozdrawiam również!!!

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty