THE FIRST WARSAW HAT DAY. ART& FASHION FESTIVAL WITH DAMOSFERA



DAMOSFERA- three energetic, strong women who know exactly what they want.
LALLU CHIC COUTURE MILLINERY by Hania Bulczyńska- 
one energetic, strong woman who knows exactly what she wants.
HATS worn as our little crowns.
So far not every day as women used to, but with such event as THE FIRST WARSAW HAT DAY 
that took place during Art& Fashion  Festival organized by Damosfera- we hope to change 
the way women treat this extremely powerful accessory.


DAMOSFERA- trzy pełne energii, silne kobiety, które zdecydowanie wiedzą czego chcą.
LALLU CHIC COUTURE MILLINERY by Hania Bulczyńska- jedna pełna energii,
silna kobieta, która wie, czego chce.
KAPELUSZE noszone jak korony:-) Jak na razie nie na co dzień jak było to w zwyczaju,
ale z pomocą takich wydarzeń jak I WARSZAWSKI DZIEŃ KAPELUSZA, który miał miejsce podczas Art& Fashion Festival zorganizowanego przez DAMOSFERA mamy nadzieję zmienić podejście do tego jakże znaczącego dodatku.


In Warsaw we are very lucky to have Mrs. Alina Cieszkowska, who is the longest working milliner
in our capital. A very happy and wonderful woman, who runs Cieszkowski- Hats and Caps Atelier. She was of course a member of the Jury in the Hat Contest.
STETSON company- one of the very well known hat companies both in Poland and abroad was represented in the jury by Mrs. Marta Ciszecka.
I could not have forget about a very colourful representative of PIRTOS Hats & Caps- 
Mr. Bogumił Wtorkiewicz.
Chairwoman of the Jury was Mrs. Anna Maria Anders, daughter of General Anders, 
the great admirer of hats. It was a true priviledge for me to sit in the jury next to her 
and the rest of the commissioners.


W Warszawie mamy to szczęście mieć Panią Alinę Cieszkowską- cudowną,
radosną Panią, która jest najdłużej pracującą modystką w stolicy, prowadzącą
Cieszkowski- Pracownia Czapek i Kapeluszy!
Oczywiście zaszczyciła swą osobą Jury Konkursowe i pokazała swoje kapelusze
na wydarzeniu.
Była również firma STETSON- firma z tradycjami, której kapelusze znane są od wielu
lat w kraju i za granicą. Pani Marta Ciszecka reprezentowała firmę w Jury.
Nie mogłabym nie wspomnieć o firmie PORTOS Hats & Caps, której barwnym
przedstawicielem Jury Konkuroswego został Pan Bogumił Wtorkiewicz.
Przewodniczącą Jury była Pani Anna Maria Anders, córka Generała Andersa, która sama jest miłośniczką kapeluszy i z radością wzięła udział w pierwszym tego typu wydarzeniu.
W Jury zasiadłam również ja, z czego byłam bardzo dumna mogąc oceniać uczestników
konkursu w gronie osób, które z kapeluszami mają do czynienia zdecydowanie dłużej niż ja.


The report from the Hat Contest itself will be shown in a separate post.
Today I just wanted to show you some of the photos ( most of them presented here) that were taken by my beloved photographer Aneta from Aneta Arkit Photography. 
She made me such a surprise just by coming and showing in the pictures how very captivated 
all the women were by looking and trying on my hats.
Those were fantastic moments. Absolutely amazing minutes of conversation with ladies, who- 
as usually- first were saying- NO NO! I am not a hat woman! And then- when trying- 
even the most bizzare hat constructions which I have the pleasure to create- suddenly changed 
their minds and realised that it is not true.
And again- I WILL ALWAYS AND FOR EVER REPEAT- 
IT IS THE HAT THAT CHOOSES ITS LADY, NEVER VICE- VERSA :-)


Zdjęcia z samego Konkursu na Najpiękniejszy Kapelusz pokażę w innym poście.
Dzisiaj chciałam pokazać zdjecia, którew znakomitej większości są dziełem mojej
zaprzyjaźnionej artystki Anetki z Aneta Arkit Photography.
Zrobiła mi wielką niespodziankę i wielką radość przyjeżdżając na to wydarzenie i uwieczniając
te piękne chwile, uśmiechy i zachwyt w oczach Pań, które sądziły, że kapelusze są absolutnie
nie dla nich. :-) Do chwili rzecz jasna, gdy nie włożyły na głowę najpierw tradycyjnych,
a później tych najbardziej wymyślnych konstrukcji kapeluszowych,
które mam przyjemność tworzyć.
Będę to powtarzać ZAWSZE I DO KOŃCA ŚWIATA-
TO KAPELUSZ WYBIERA SOBIE SWOJĄ DAMĘ! NIGDY ODWROTNIE! :-)




I would like to say a special THANK YOU to Olga, Edyta and Kasia from DAMOSFERA 
for this GRAND DAY! It was such a fantastic idea and a really great adventure.
It was a day when impossible became possible! For so many of us!
I could meet and make friends with people whom I would never have time and possibility to talk to!
It is not shown in these photos but many fantastic designers of clothes, jewelry, bags and shoes 
took part in this event. There were paintings, make- up artists, shows, amazing food& wine.
I can say that it was a very CHIC AND CLASSY Art & Fashion Festival.
Thank you to all my Clients and Friends who came to visit.


Chciałabym zostawić tutaj specjalne podziękowania dla Olgi, Edyty i Kasi z DAMOSFERA
za ten WIELKI DZIEŃ! To był naprawdę super pomysł, wielkie przedsięwzięcie
i niezwykła przygoda. Dzień, gdzie niemożliwe stało się możliwe. Dla wielu z nas.
Spotkałam i poznałam ludzi, z którymi nie miałabym sposobności ani czasu, żeby porozmawiać gdziekolwiek indziej. Nie widać tego na zdjęciach, ale na Art& Fashion Festival byli świetni projektanci biżuterii, ubrań, butów torebek. Były piękne obrazy, pokazy makijażu, pokazy tańca,
niebiańskie jedzenie i wino.
To był naprawdę wysokiej klasy Art& Fashion Festival.
Dzięuję wszystkim moim Klientkom i Przyjaciołom za to, że mnie odwiedzili.



And a special thank you to one man, who gave me a huge pleasure telling me his story about 
his grandmother who used to run a fur hat's atelier. And he- as a small boy was sewing 
the linings into these hats. When I saw a man at my stand, looking very close inside of my hats, 
I was really curious. He was almost getting inside my turban! 
I do realise that my silk linings are truly beautiful- as I was taught that the inside must 
be as beautiful as the outside, but to such an extent? :-)
So I came closer and we started talking. The man is German, living in Poland and it was 
a conversation to remember. One of many I had that day, but this one was special because 
men do not usually talk to me about my colourful and crazy hats.
And the photo below was taken by him. And I truly love it :-)
All my happiness is shown there.
Thank you!

I specjalne podziękowania dla nieznajomego Pana, który sprawił mi wielką radość opowiadając mi historię o jego babci, która prowadziła kiedyś pracownię z czapkami futrzanymi. Pan- jako dziecko- wszyswał do tych czap podszewki.
Kiedy zobaczyłam mężczyznę, stojącego na moim stoisku i przyglądającego się blisko moim kapeluszom, zaintrygowało mnie to, więc podeszłam. Pan niemalże wchodził do wnętrza mojego turbanu. Wiem, że moje podszewki są śliczne, bo nauczono mnie, że wnętrze każdego z moich kapeluszy musi być tak piękne jak to, co na wierzchu. Ale żeby aż tak? :-)
Podeszłam i zaczęliśmy rozmawiać.
Pan jest Niemcem, mieszkającym w Polsce. I to była jedna z rozmów, które będę pamiętać.
Jedna z wielu, ale ta szczególnie, ponieważ to nie mężczyźni rozmawiają ze mną zazwyczaj
o moich kolorowych i szalonych kapeluszach :-)
Zdjęcie poniżej zostało zrobione przez Pana właśnie i lubię je bardzo.
Cała moja radość jest na nim "złapana".
Dziękuję!


And here short TVN media coverage about this event!
And another one :-)
And one more!
And almost the last one!
Beautiful Mrs. Anders about hats here!

And the last but the most important thing!
I was told many times that FINALLY A BREEZE OF BIG CITIES AND ELEGANCE & CHIC CAME TO POLISH HATS! :-)
My biggest reward!


A tutaj krótka relacja TVN z tego wydarzenia!
I jeszcze jedna:-)
I kolejna!
I prawie ostatnia:-)
Piękna Pani Anders tutaj!

I ostatnia, najważniejsza rzecz!
Wiele razu w ciągu tego dnia usłyszałam, że w końcu POWIAŁO WIELKIM ŚWIATEM, ELEGANCJĄ I SZYKIEM W POLSKICH KAPELUSZACH :-)
Moja największa nagroda!


 



























 





PHOTO: ARKIT STUDIO
me and my Friends

Komentarze

Popularne posty